Urodziny, imieniny, dzień dziecka, mikołajki czy Boże Narodzenie – każdy z tych dni wiąże się z ogromną radością oraz prezentami. Szczególnie entuzjastycznie podchodzą do nich dzieci – i nic dziwnego, najmłodsi członkowie rodziny bywają szczególnie rozpieszczani podarunkami. I tutaj często pojawia się problem – co dać maluchowi, który już wszystko ma?

Podaruj dziecku uśmiech

Odpowiedź na to pytanie wcale nie jest trudna – zamiast kupować kolejny nieprzemyślany, „bylejaki” prezent albo tony słodyczy, możemy sprawić dziecku coś, co nie tylko da mu dużo radości, ale również będzie stymulowało jego rozwój oraz wrażliwość artystyczną. Takim przedmiotem jest bez wątpienia aparat kompaktowy. Z drugiej jednak strony – wybór sprzętu elektronicznego dostosowanego do potrzeb malucha wcale nie jest taki prosty. Musimy pamiętać o tym, by aparat był nie tylko prosty w obsłudze ale również najzwyczajniej w świecie pancerny. Nie zaszkodzi również, jeśli kompakt będzie przy tym atrakcyjny wizualnie.

Dziecko kontra aparat

Jeśli zatem stajemy przed tym trudnym wyborem, warto zwrócić uwagę na aparaty fotograficzne Sony. Producent ten ma w swojej ofercie bardzo duży wybór aparatów cyfrowych, zaprojektowanych z myślą o różnych okolicznościach. Model dla dziecka powinien mieć duży wyświetlacz oraz wygodne przyciski – raczej nie decydujmy się na aparat z ekranem dotykowym, może on być niewygodny, przez co maluch szybko się zniechęci. Dodatkowo warto zadbać o to, by aparat miał funkcję stabilizacji obrazu – udane zdjęcia z pewnością zachęcą małego fotografa do dalszego rozwijania pasji. Oprócz tego powinniśmy zwrócić uwagę na czysto „fizyczny” aspekt sprzętu. Kompakty dla najmłodszych użytkowników powinny być odporne na upadki, wypadki i przypadkowe podtopienia, a do tego nie zaszkodzi, jeśli sprzęt będzie miał ładną (i wytrzymałą!) obudowę.

Tego typu prezent z pewnością zadowoli jednak świeżo upieczonego ucznia szkoły podstawowej, któremu kilka tygodni w szkolnej ławce pozwoliło poznać koncepcję koncentracji i skupienia uwagi, niezbędnych w końcu podczas pracy fotografa!

© 2012 – 2014, maru. Wszystkie prawa zastrzeżone.